Dlaczego poświęcam się ? 
Żyję dla innych ?
( dla innych, czy po to aby ich zatrzymać przy sobie i udowodnić im, że jesteśmy im potrzebni i niezbędni – z braku ? )
Niestety – poświęcanie się to nie jest służba.
To nie jest nastawienie na dawanie.
Jak można było przewidzieć po okresie świątecznym pojawiło się sporo pytań, na które w tym poście wyjaśnię różnicę oraz wytłumaczę na czym polega najczęściej nieporozumienie w kręgach amatorskiego rozwoju duchowego lub dziedzin fantastyki duchowej pozbawionej rozsądku. Pamiętamy, że gdy człowiek zrezygnuje z rozsądku jako narzędzia decydującego o naszych czynach – może polegać wyłącznie na emocjach ” na tym co czuję, że jest prawdą” – to jest często przyczyną wielu cierpień ludzi.
Mocne „Ja”.
a słabe „ja”.
Aby przekroczyć nasze „Ja” to trzeba je mieć.
Wiele osób jest tak uzależnionych emocjonalnie od innych ludzi, że przez całe życie nie kształcą swojego prawdziwego ja, które z wyboru można by wtedy przekroczyć.
Nie wiedzą kim są, co jest dla nich ważne, dokąd zmierzają – cały czas bowiem poświęcali się potrzebom innych – a swoje uznawali za nieważne ( bo czują się nieważni jako ludzie).
Więc dla osoby, która ma „słabe ego” – jeszcze nie zostało odpowiednio wykształcone – jedyne co zna to ciągłe poświęcanie się innym. Technicznie uległość – podporządkowanie.
Ta osoba jeszcze nie wie, że może być odrębną, samodzielną, niezależną energetycznie mocną jednostką – czyli wolną i niezależną.
To widzimy w związkach. Gdy rodzice wychowują dzieci na uzależnione emocjonalnie od rodziców – dzieci w dorosłym życiu albo tkwią przy rodzicach – albo znajdują sobie związek, który odzwierciedla ich relację z dzieciństwa – szukają kogoś od kogo mogą się uzależnić i sobie przy nich tkwić w relacji rodzić<>dziecko.
Wtedy mamy nowy serial
pt. „Przyklejeni” – Sezon 25 odcinek 15 – „Dlaczego mnie nie kocha … „
Pewność siebie polega na budowaniu relacji międzyludzkich – ale nigdy nie łamiąc swoich własnych zasad i wartości. Zawsze być sobą i nigdy nie naginając tego kim się jest po to aby zdobyć uznanie innych. Jak wiesz to nie jest wcale popularne w społeczeństwie. Jest na odwrót. Ludzie będą mówić to, co chcesz usłyszeć – abyśmy ich lubili – to jest czyste, słabe ego.
jak wiesz – wolisz mieć znajomych i przyjaciół którzy mówią Ci prawdę – to co myślą – choćby nawet Cię nie lubili – wolisz to wiedzieć od razu. Nie lękasz się prawdy ? Prawda ?
Związek
Prawdziwy związek działa tylko wtedy, gdy potrafisz być w związku najlepszą / najlepszym jaką możesz być dla innych – uprzejmym / uprzejmą – kochającą / kochającym – nie porzucając własnego „Ja” – czyli być sobą i być w związku. Bez poświęceń.
Wtedy wszystko co robisz – robisz z wyboru.
Nie chcesz nic zyskać od drugiej osoby w zamian za właściwe – zgodnie z zasadami tego kim jesteś postępowanie.
Jesteś osobą kochającą – więc się troszczysz.
Nie troszczysz się po to – aby to zostało docenione. Po prostu jesteś taką osobą.
I wtedy, gdy nasze ego jest już ODRĘBNE od innych :
Możemy je przekroczyć.
Ale nie przekroczysz ego, które jest całkowicie uzależnione od innych – bo wtedy to „przekroczenie” polega na próbie ratowania świata, zmianie innych ludzi, naprawianiu żony/męża, naprawianiu ludzi w zespole, „pomaganiu na siłę” itp.
Nie na tym polega prawdziwy rozwój świadomości.
Najpierw uniezależniasz się emocjonalnie od innych. Odkrywasz prawdę o Sobie (źródło mocy jest w Tobie – a nie w zadowalaniu innych) – następnie z wyboru – poddajesz Bogu wszystko to, co jest w Tobie -a co nie jest prawdą na Twój temat. Wtedy możesz to zrobić
Odkryjesz , że ludzie na najwyższych poziomach świadomości nie potrzebują ludzi aby czuć się wspaniale. Są szczęśliwi i niezależni. Wtedy mogą tym szczęściem dzielić się bez ograniczeń. Wtedy, gdy już wolni – mogą budować pełne szczęścia i radości relacje.
Więc po co są relacje i związki ? Abyśmy odkryli – bo to najważniejszy warsztat – jak bardzo fałszywie wierzymy, że nasza moc jest poza nami i cena, która za to płacimy to ciągłe poczucie braku mocy i bezsilności.
Służba ludziom jest zatem ekspresją Siebie – wyrazem tego – co w Tobie jest najlepsze !!
BEZ EMOCJONALNYCH OCZEKIWAŃ !!
Według mnie kochasz siebie w pełni dopiero wtedy, gdy przestajesz żądać od innych aby kochali Ciebie. Taka prawda.
Wspaniałego – radosnego dnia !
Więcej o tym trudnym temacie opowiem Warsztatowo w trakcie Mocnych Śród – do zobaczenia !