Energia emocji – to co dajemy zawsze do nas wraca !

WSZYSTKO TO, CO DAJEMY Z SIEBIE DO NAS WRACA

Dlatego tak wiele uwagi skupiamy na tym aby zmienić energię, którą emanujemy do innych ludzi i do świata.

To nie jest przypadek, że pozytywni ludzie doświadczają pozytywnych rezultatów. 

Wszystko co widzimy wokół siebie jest formą energii. Podobne energie dążą do siebie. Zgodnie z tą zasadą – energia, którą dajemy z siebie – każdego dnia – w zupełnie niewidoczny i nieświadomy dla nas sposób – prowadzi nas w kierunku ludzi, wydarzeń, sytuacji itd. o takiej samej wartości.

To kim jesteśmy można porównać do magnesu. To co pojawia się obecnie w naszym życiu – to po prostu nasze czyny, wybory, decyzje oparte o przekonania, myśli, oczekiwania i to w co uwierzyliśmy w przeszłości – wracające do nas jak bumerang. Wszelkie próby oszukiwania tego procesu nie mają sensu – bo to kim jesteśmy – tego zawsze doświadczymy więcej -strategie unikania prawdy – oszukiwania siebie ( jak np. obwinianie innych, przerzucanie odpowiedzialności za to co znajduje się W NASZYM umyśle na innych itd. ) będzie tylko tymczasowe.

Najważniejsze jest jednak to – aby nie atakować siebie – nie osądzać siebie w żaden sposób. Dopóki nie nauczymy się wybaczać sobie i innym – nie poznamy czym jest prawdziwa wolność. Najpierw akceptacja, następnie transformacja.

Nie możemy dać z siebie czegoś – czego nie mamy w sobie !

Przeznaczenie

Ludziom wydaje się, że mogą kontrolować wszystko to – co wpływa na ich życie. 
 Jednak – to energia, której się trzymamy decyduje o naszym przeznaczeniu.

Trzymanie się pozytywnych ‚atraktorów’ mocy sprawi, że nie będziemy mieć w życiu wielu problemów, które doświadczają osoby trzymające się atraktorów siły.

Pamiętajmy o tym, że w tym świecie każdy człowiek ma wolną wolę. Nie możemy zmusić drugiego człowieka, aby w swoim umyśle zmienił intencje, które są np. atakujące innych i siebie – na inne. Dlatego też każdy człowiek sam decyduje o swoim przeznaczeniu. Ponieważ podobne energie dążą do siebie – człowiek wybaczający, z poczuciem humoru i radością doświadcza podobnych zdarzeń a osoby z negatywnym umysłem – doświadczają głównie coraz większej ilości problemów – nie możemy rozwiązać ich problemów za nich – muszą poradzić sobie z nimi samodzielnie – bowiem gdy my będziemy zajęci ‚pomaganiem’ im w rozwiązywaniu jednego – w międzyczasie stworzą dziesięć nowych :) Nie starczy nam energii :) Warto pamiętać, że osoby, za które inni rozwiązują problemy nigdy nie wyrabiają w sobie wewnętrznej dorosłości i zaradności życiowej ! Tak bardzo chcąc im pomóc sprawiamy, że stają bezradni – uzależnieni od nas – to nie jest pomoc – to zagłuszanie własnego sumienia ! Możemy natomiast dostarczać ludziom narzędzi, inspiracji i wsparcia do tego aby zbudowali w sobie zdolność do samodzielnego poradzenia sobie z własnymi problemami.

Moc działa bez wysiłku – dlatego jest niezauważalna i nie robi hałasu :)

Siłę odczuwamy poprzez nasze fizyczne zmysły – moc poprzez wgląd i wewnętrzną uważność.

 

MOC UWALNIANIA

To, co utrzymujemy w umyśle dąży do manifestacji. Posiadasz moc wyboru tego, co znajduje się w Twoim umyśle. To ogromna moc i ogromna odpowiedzialność. Twój umysł tworzy wszystko od zdrowia po sukces finansowy na podstawie tego -w co wierzymy ! Nie ma zewnętrznych przyczyn.

 

Negatywne emocje – przypomnienie.

Emocje to mechanizm przetrwania, są to wyuczone programy, których używaliśmy w REAKCJI na określone życiowe sytuacje. Tych reakcji nauczyliśmy się od innych.

Większość naszych zachowań emocjonalnych sprawia, że tracimy zdolność rozsądnego myślenia , tracimy świadomość i kontrolę nad sobą. Dlatego reakcje emocjonalne określamy mianem negatywnych – ich konsekwencje nigdy nie są pozytywne.

Czy jesteśmy złymi ludźmi, czy coś jest z nami nie tak – bo odczuwamy negatywną energię emocji ? Oczywiście, że nie. Tej akceptacji trzeba się nauczyć – nasze negatywne emocje to część bycia ludźmi – przyszliśmy na ten świat aby nauczyć się korzystać z mocy naszego umysłu. Z własnej naiwnej niewinności – czyli nieświadomie ( gdyż nie mieliśmy świadomego mechanizmu radzenia sobie z emocjami ) – przyjęliśmy zachowania innych ludzi jako własne.
Przyjęliśmy reakcje emocjonalne innych ludzi na określone wydarzenia jako własne !
Większość z nas została nauczona tego jak uciekać od emocji oraz tego jak je tłumić – ale nie jak je uwalniać.

Większość osób jest do tego stopnia „zablokowana” własnymi uczuciami lęku lub poczucia winy, iż wciąż patrzą na całą negatywność w swoim życiu i czekają, aż to wszystko ” samo zniknie ” i wtedy przychodzi ta odwieczna wymówka ludzi – czekanie i zwlekanie – oczekiwanie na „lepszą przyszłość” 
Jeżeli nie uwolnisz energii z podświadomości – przyczyny negatywności w twoim życiu – nic się nie zmieni ! Niestety, ale taka jest prawda ! Ponieważ przyczyna tego co dzieje się w naszym życiu jest w nas – rozwiązanie także i to jest najbardziej pozytywna i optymistyczna prawda, którą możemy poznać ! Ludzie udają, że są bezsilni, że nie mają mocy – ale to nie prawda. Bardzo łatwo jest nauczyć się korzystać z tego – kim jesteśmy naprawdę. Po prostu musimy przestać oddawać naszą moc dla warunków zewnętrznych i innych ludzi ! 

Utrzymywanie negatywności w naszym umyśle obecnie dzieje się wyłącznie dlatego, że wierzymy, że za pomocą określonych emocji możemy coś zyskać. Jednak korzystanie z negatywnej energii niesie pewne konsekwencje. (szczególnie lęku i poczucia winy – są one główną przyczyną naszych porażek)

Jeżeli naszą prawdziwą i szczerą intencją jest być szczęśliwymi w każdej chwili naszego życia – bez powodu – i wyrażać tę radość/wdzięczność i poczucie humoru dla innych wokół nas – naturalne jest, że podejmujemy decyzję o rezygnacji z negatywności w naszym umyśle.

Możemy to zrobić – pod warunkiem, że nie będziemy karać siebie za to, że posiadamy ego oraz negatywne emocje i negatywne myśli. Nasze myśli nic nie znaczą – gdy tylko uwolnimy negatywną energię – myśli będzie coraz mniej. To nasz umysł „myśli” – nie my. Nie jesteśmy naszym umysłem. Wszystko to co usłyszeliśmy od czasu dzieciństwa – w 99% nie są to nasze własne opinie, zdanie, nastawienia ani słowa czy emocje – większość tego co „myślimy” nie jest nasza – umysł skopiował to z otaczającego nas świata.

Być może już teraz widzisz i przeczuwasz, że przyszła dla Ciebie pora na to – aby odnaleźć Siebie !

Ale prawdziwą / prawdziwego Siebie – nie tą część, którą wyuczyliśmy się od innych – wybranie poznania prawdy – o sobie, o świecie, o ludziach itd.

Stawienie oporu i walka z tym, czego nie chcemy w naszym życiu – nie sprawi, że to zniknie – wprost przeciwnie im więcej będziemy z czymś walczyć – tym bardziej naszą własną energią – to zasilamy. Cierpimy bo walczymy i stawiamy opór !

To samo tyczy się naszych negatywnych emocji – naszym zadaniem jest je obserwować i nie stawiać wobec nich oporu – wczuwać się w te emocje i pozwalać im odejść – nie zaś walczyć z nimi – czy myśleć o nich ! Każdy, kto bierze odpowiedzialność za własne czyny, słowa, decyzje, wybory oraz efekty w swoim życiu – może bardzo szybko nauczyć się uwalniać – dedykować czas temu aby w końcu posprzątać swój umysł – i doświadczy ogromnej transformacji postrzegania – i zaraz po tym – zmiany w świecie efektów. Uwalnianie jest tak wspaniałe, że każdy, kto tego doświadczy i nie przestanie uwalniać – nie zacznie programować swojego umysłu kolejnym fałszem i programami – z dania na dzień czuje się coraz lepiej ! Pamiętajmy o tym. Moc jest w nas – my tylko musimy z umysłu skasować program, który sprawia, że umysł szuka tej mocy na zewnątrz !

Radosnego dnia ! 

Wyłącznie dla mężczyzn …

Ten wpis jest przeznaczony wyłącznie dla mężczyzn
(bardzo zaawansowane).?
Czyli co dzieje się z energią, gdy Panujemy nad impulsami ciała i poddajemy je dyscyplinie duchowej transformacji
… zamiast pozwalać aby pragnienia sterowały nami …
Mocna męska energia – czyli największa radość i szczęście w życiu mężczyzny zaczyna się wtedy, gdy zapomina o sobie (o ego) i służy innym ( większość odnajduje wtedy prawdziwy sens ludzkiego życia – czyli wspierania życia innych w każdy możliwy sposób zaczynając np. od tego aby wszyscy wokół nas czuli się dobrze na swój temat).
Największe wewnętrzne konflikty wynikające z fałszywych przekonań i iluzji dzisiejszego świata:
Istnieją dwa fundamentalnie od siebie różne energie do których możemy być „podłączeni” w danym momencie.
Jedna to energia fizyczna – zwierzęca. Ograniczona. Szybko się wyczerpuje i prowadzi ostatecznie do cierpienia.
Druga to energia duchowa.
Mamy jej coraz więcej im więcej się nią dzielimy z innymi. Jest setki tysięcy razy mocniejsza od zwierzęcej ?
Koncentruję się oczywiście na duchowej.
Energia zwierzęca – jest ultra prosta – szuka sposobów aby przetrwać (jako jednostka lub w grupie), działa dla własnej przyjemności i za wszelką cenę unika cierpienia.
Energia zwierzęca dzieli się na :
– silną czyli dominującą
( tendencja aby dominować nad światem i ludźmi wokół )
– słabą, uległą
( szukanie kogoś i poddanie wolności za cenę bezpieczeństwa lub przyjemności – chęć bycia dominowanymi )
Relacje oparte o ego zawsze są pełne ról takich jak dominowanie / poddawanie się dominacji innych. Ten, kto chce dominować jednocześnie jest dominowany przez coś innego / innych. Ze względu na dualność tego świata jest to jeden program siły (uległość/dominowane).
Uzależnienie mężczyzny od energii „zwierzęcej” i „fizycznej” – inaczej od szukania „przyjemności” za wszelką cenę – jest źródłem zapewne 99% problemów mężczyzn we współczesnym świecie bo wtedy albo dominuje nad albo poddaje się kontroli kogoś i czuje się ofiarą ( gra role robaczka ). Mężczyzna, który podporządkowuje się kobiecej energii – pragnąć jej aprobaty, uznania i ciągłego doceniania – zawsze czuje się ofiarą (gdyż chce wewnętrzny brak miłość wypełnić z zewnątrz- pragnie wziąć)
Mężczyzna, który służy kobiecie – z intencji aby dać, bez oczekiwania niczego w zamian – z intencji szacunku i troski – korzysta z energii duchowej – a ta energia jest niewyczerpywalna – im więcej miłości dajemy z siebie tym więcej jej mamy aby móc ją dać.
W rozwoju duchowym mężczyzny – następuje transcendencja energii zwierzęcych (przestajemy na nich polegać – uwalniamy pragnienia na rzecz miłości i akceptacji, które są setki tysięcy razy mocniejsze aby inspirować nas do działania )
Kompletnym fałszem prowadzącym do ogromnej ilości cierpienia jest próbowanie „uduchowienia” zwierzątka.
(objaw „duchowego” ego mężczyzny – to izolowanie się od ludzi, ciągła złość połączona z depresją – na takim kimś po prostu nie można polegać – brak stabilności emocjonalnej )
Ego to ego. Cierpienie z powodu tego, że posiadamy zwierzęcą energię – jest bez sensu. To tylko zwierzątko, które nie wie i nie rozumie czym jest energia duchowa.
Przestajemy się po prostu z ego identyfikować – POPRZEZ CAŁKOWITĄ AKCEPTACJĘ SIEBIE oraz ego i jego emocji (w tym pragnień).
Im mniej jest w nas negatywnych emocji tym bardziej „wyższe ja” – duchowe prawdziwe ja prowadzi nas w życiu – nie emocje ego.
Prawdziwa duchowa męska energia :
– jest skoncentrowana na innych (bez poświęcania się) – inspiruje innych wokół – nie pouczaniem – ale własnym przykładem
– jest zdyscyplinowana
– bierze na siebie odpowiedzialność
– jest dorosła ( dojrzała ) – samodzielna
– emanuje pozytywną energią bez względu na okoliczności
– bez względu na stan emocjonalny kobiecej energii – emanuje spokojem, relaksem i miłością – gotowością aby być i wysłuchać – bez osądzania, krytykowania i bez rozwiązywania problemów „za kobietę”.
– tworzy ( radość pochodzi z codziennego konstruktywnego działania )
– panuje nad sobą ( bez uzależnień od przyjemności na zewnątrz )
– jest efektywna – uwielbia widzieć owoce swojej pracy (ale bez dumy – nie chodzi i nie chwali się – bo to jest oznaką niskiego poczucia własnej wartości – niepewności co do tego, że jestem wartościowy taki jaki jestem )
– szuka docenienia za efekty (owoce) swojej pracy, gdy nie jest doceniana – idzie tam , gdzie będzie
( energia zwierzęca chce doceniania za intencje i dobre chęci – oczekuje akceptowania słabości – jeżeli słabości nie są „doceniane” – ucieka )
– prawdziwie męska energia rozwija się najszybciej w polu energii – której nie akceptuje się wymówek oraz syndromu ofiary
Im więcej miłości i akceptacji będziesz miał do siebie – tym bardziej wszystkie te pozytywne cechy pojawią się w każdym obszarze twojego życia.
Tylko nie walcz ze swoimi słabościami. Ego przekraczamy poprzez jego akceptację. ( puść atakowanie siebie w myślach )
Każdy mężczyzna ma takie samo ego : ego które chce pełnej dominacji nad ludźmi, być wielbionym przez wszystkich itp. Walka z ego – zasila ego. Ego mężczyzny z łatwością może uzależnić się od szukania przyjemności – ale przez to traci całą swoją moc.
Kontempluj słowo miłości przez ten cały dzień. Zobacz, że czujesz się najlepiej – odczuwasz szczęście i radość tylko wtedy – gdy DAJESZ – służysz innym – z intencji MIŁOŚCI !
(poświęcanie się – pochodzące ze zwierzęcej energii wstydu i poczucia winy – to słaba energia i nie ma nic wspólnego z mocą miłości )
Ponieważ widziałem to już na własne oczy w tak wielu przypadkach: – męska energia jest w stanie odwrócić całe pasmo przeszłych błędów i niepowodzeń – gdy tylko wybaczy sobie i uwolni uzależnienie od szukania przyjemności. Wszystkie negatywne tendencje wynikają z oszukiwania siebie, że nie mamy konsekwencji wyboru negatywności. Konsekwencje są – są ogromne – to wybór aby nasza przyszłość była negatywna. Trzeba wziąć całkowitą odpowiedzialność i dorosnąć. Brak dyscypliny i panowania nad impulsami ciała to iluzja. To da się wytrenować. Wystarczy wybrać prawdę i uczciwość.
Aby kobieca energia mogła pomóc męskiej energii wydorośleć – musi przestać być „jego mamą”.
Kobieca energia ma prawo wyznaczać standardy i wysokie poprzeczki (np. finansowe) – i duchową męską energię – to inspiruje ! !
( a egoistyczną wzrusza ? )
Pozdrawiam ciepło !
Adam

Najważniejsza lekcja dotycząca zarabiania pieniędzy

Najważniejszą lekcją dla każdego z nas jest zrozumienie, że pieniądze to tylko narzędzie.
Albo nauczymy się panować nad nimi – albo pozwolimy, że ten obszar życia będzie panował nad nami. Zauważ, że pieniądze tak naprawdę (podświadomie) dominują życie większości ludzi na tym świecie. Więc lekcja ewidentnie jest bardzo ważna. Kto steruje Twoim życiem ? Ty ? Czy Twoją moc przypadkiem oddałaś / oddałeś dla pieniędzy ? Hmm… 

Twoja wewnętrzna moc ( energia, twórczość ) pozwoli Ci zarobić tyle pieniędzy ile będzie Ci potrzeba oraz doświadczyć obfitości.
Natomiast pieniądze same w sobie – nie posiadają żadnej energii ani mocy. To narzędzie wymiany i tyle.

A zatem troszcząc się o przede wszystkim o to kim jesteś – o własne wnętrze, o wewnętrzny poziom mocy i energii, o umiejętności służenia i wnoszenia wartości do życia innych – wszystko inne zostanie Ci dodane jako produkt uboczny tego kim jesteś. Pieniądze też. Wtedy też – bez względu na to – co wydarzy się w świecie zewnętrznym – zawsze sobie poradzisz – wiedząc, że źródło mocy jest  w Tobie.

Lekcję dotyczącą pieniędzy przechodzimy raz. Skoro raz doświadczyłaś, doświadczyłeś  -stajesz się zaradną – zaradnym ( tego wewnętrznego poczucia mocy nikt i nic nie jest w stanie Ci odebrać ). Po pewnym czasie – i wyrobieniu w sobie wszystkich cech sukcesu – odkryjesz coś ciekawego – wystarczy, że będziesz obecna/obecny w określonym projekcie ( tak samo w firmie jak i w gotowaniu obiadu ) – każde przedsięwzięcie za które zabierzesz się TY – odniesie sukces – będzie najlepsze jakie mogłoby być.

Wiele osób żyje tak naprawdę w ciągłym stanie walki o przetrwanie – dlatego emanują złością, lękiem i pragnieniem zysku. Te osoby JESZCZE nie odkryły, że to MIŁOŚĆ jest najpotężniejszą energią – narzędziem przetrwania. Negatywne emocje to ograniczają nas. Tylko trzeba się przyznać i zobaczyć – jak bardzo. Zdaję sobie sprawę, że ludzkie ego nie chce puścić negatywnych emocji – ego woli cierpienie i brak – a nie miłość. Na ego nie licz. Twój wybór ma być świadomy – ale ego nie jest naszym przyjacielem. 

I to jest właśnie prawdziwe znaczenie świadomości sukcesu – jako konsekwencji tego KIM SIĘ JEST.
To doświadczenie pozostaje w nas na zawsze. Takie osoby możemy wysłać wszędzie – i rozwiążą wszystkie problemy jakie napotkają na swojej drodze – zawsze na zasadzie win-win.

Aby nasze działania były najwyższych standardów – zawsze dokładnie określmy INTENCJĘ tego co robimy. Co dokładnie i szczerze jest naszą intencją stworzyć? MOCNA Intencja energetyzuje kierunek i dodaje nam energii do działania.

Cokolwiek robisz – wybierz aby być w tym najlepszą – najlepszym. Szukaj sposobów na to, aby Twoje życie miało największy pozytywny wpływ na świat – aby naprawdę dać wartość. Sukces i obfitość będą produktem ubocznym. 

SŁUŻBA LUDZIOM !! Pamiętaj – to klucz wszystkiego. Druga kwestia to uwolnij lęk. Jesteś najlepsza / najlepszy w działaniu – tylko gdy czujesz relaks ! Zrelaksuj się ! Działaj na max – ale w stanie relaksu- uwolnij lęk. 

 

OGRANICZENIA TO ILUZJE ! Iluzje blokują Twoją moc. Uwolnij je

Miłość wydobywa z nas to, co najlepsze. Miłość to uczciwość. Ale miłość to też wolność od lęku, wolność od strachu przed popełnieniem błędu, który paraliżuje nas i zamyka w sobie. 
Lęk, złość, przywiązanie i uzależnienia emocjonalne ograniczają i blokują nasz rozwój we wszystkich obszarach życia.
TWÓJ POZIOM MOCY –
Twój poziom świadomości jest zawsze widoczny najwyraźniej w tym JAK TRAKTUJESZ INNYCH LUDZI.
Tylko prawdziwa miłość ma moc transformacji naszego życia i każdej relacji w naszym życiu.
Łatwiej jest nam wytykać słabości ludziom niż dostrzegać ich możliwości i potencjał
A jeszcze trudniej jest pokazać komuś drogę jak ten potencjał urzeczywistnić
Bo możemy pokazać drugiej osobie wyłącznie to, co sami doświadczyliśmy.
Nikt z nas nigdy nie doprowadzi drugiego człowieka nigdzie poza to, gdzie sami dotarliśmy.
Bądź przykładem dla bliskich. Żywą inspiracją. A następnie dla wszystkich. Nie ograniczaj się ?
Dlaczego ?
Bo ich Kochasz.
Miłość, którą dajesz nie tylko ulepsza Ciebie – ale też ulepsza życie wszystkich osób wokół Ciebie.
To nie ty to robisz, tylko Miłość robi wszystko za Ciebie.
Oddaj swoje życie w służbie innym ludziom bez myślenia o sobie – bez oczekiwan, wtedy doświadczysz czym jest prawdziwa miłość, radość i prawdziwy rozwój duchowy – każdego dnia
I ps dla mężczyzn odnośnie związków
Pozytywna – mocna męska energia nie krytykuje, nie poniża, nie kontroluje, nie chce przejąć na własność – po prostu wspiera – przykładem

Energia seksualna

❗??Zaawansowane prawdy o energii seksualnej. ( Uwaga tekst wyłącznie dla dorosłych ale potrzebny dla wszystkich )
Energia seksualna – albo Ty używasz i panujesz nad nią – albo ona panuje nad Tobą. Niektórzy są zniewoleni przez zwierzęcą część ich ego i nawet dopisują do tego magiczne filozofie – natomiast jaka jest prawda ?
Jeszcze raz bardzo dziękuję za wspaniałe spotkanie Mocnej Środy i coraz bardziej odważne i śmiałe pytania ! Cała odpowiedź na pytanie znajduje się w oddzielnym pliku.
Gdy będziemy rozmawiać szczerze i uczciwie – bo prawda i uczciwość jest kluczem – możemy robimy ogromne postępy bardzo szybko.
Przypominam najważniejsze zasady :
A: Uwolnij wszystkie negatywne emocje na ten temat.
1. Energii seksualnej się nie pozbędziesz. Jest naturalna. Jest częścią zwierzęcego ego. Występuje w naturze.
2. Tej energii nie można tłumić poczuciem winy lub wstydem, gdyż nagromadzona w postaci pragnienia w podświadomości może zniewolić całe Twoje życie. Jeżeli masz do realizacji w życiu Twój potencjał i zamiast to robić – spędzasz czas na czymś innym – tak jakby ego sterowało Tobą – to wiesz, że energia kontroluje Ciebie.
3. Duchowe ćwiczenia mają na celu transcendencję tej energii – nie kontrolowanie jej. Uwalniasz, poddajesz, zaprzestajesz stawiać jej opór. Akceptujesz.
4. Transcendencja to zaprzestanie walki, zmagania oraz tłumienia tej energii. Procesem końcowym tej transcendencji jest to, że całkowicie przestajesz myśleć o seksie. Działasz, gdy tak wybierzesz – seks jest okey. Ale przestajesz myśleć i fantazjować w umyśle na ten temat. To jest celem transcendencji – uwolnienie umysłu od uzależnienia emocjonalnego odczuć w ciele fizycznym. Robimy to AKCEPTACJĄ i nie stawianiem oporu. Wiele osób chce pozbyć się lub kontrolować tę energię i dlatego cierpią. Nie pozbędziesz się jej. Dopóki masz ciało – ta energia fizyczna tam będzie. Z poziomu Miłości ciało fizyczne możesz użyć w dążeniu do jedności z drugą osobą. Z poziomu czystego ego – ego chce wykorzystać drugą osobę dla własnej przyjemności ( taka energia – nic na to nie poradzisz – bo ego jest takie jakie jest ) – ale nie pozwalasz ego na to – bo jesteś kimś większym. Wiesz, że tak jest – nie wstydzisz się. Gdy zaakceptujesz własne potrzeby – całkowicie bez wstydu i poczucia winy – dopiero wtedy naprawdę zaczynasz radować się własnym ciałem i seksem też (taki gratis). Tylko nie myślisz o Sobotnim wieczorze w poniedziałek rano. W poniedziałek rano koncentrujesz umysł na pracy, nie na Sobocie.
5. Skora ta energia jest w Tobie i będzie – musisz podjąć decyzję co z nią zrobić. Jeżeli jest jej w Tobie bardzo dużo rekomenduję zastanowić się nad bardzo dużą ilością pracy i służby ludziom. Musisz gdzieś ją przekierować. Nie oszukuj się. Większość ludzi, których spotkałem w Polsce ma tylko jeden problem : nudzą się i z tej nudy negatywna energia we wszechświecie podpowiada im różne głupie pomysły. Służba ludziom od wczesnego rana do wieczora – to jest to – i nie słuchaj ludzi, którzy są słabi energetycznie i wierzą, że najważniejsze w życiu są przyjemności – są to najczęściej osoby uzależnione emocjonalnie od materii i własnego ciała, które jeszcze nic większego ze swoim życiem nie osiągnęli – cały czas koncentrują się na sobie. W życiu chodzi o to aby zawsze czuć radość i szczęście – non stop – a nie tylko przez chwilę? Największą radością naszego życia jest patrzeć jak bardzo wzrośliśmy duchowo – a nie ile godzin spędziliśmy na poszukiwaniach przyjemności w świecie fizycznym. Puste przyjemności są okey – ale nie dają ludziom poczucia spełnienia. Większość ludzi szuka przyjemności na zewnątrz – dlatego, że wewnątrz siebie bardzo cierpią. I te przyjemności to jest wyłącznie ucieczka – nie ma w tym żadnego większego sensu. Zwykła ucieczka od cierpienia – próba aby zagłuszyć wewnętrzną pustkę i poczucie braku sensu. 


Wycofanie i ucieczka – czyli – skutki lęku(strachu) w umyśle.

Jeżeli utrzymujemy w umyśle myśli przepełnione lękiem – nieświadomie sami tworzymy w swoim życiu doświadczenia w których ten lęk stanie się rzeczywisty.
Podświadomość nie potrafi odróżnić, czy to co sobie wyobrażamy jest prawdą czy nie , oraz nie potrafi odróżnić, czy jest to coś – co jest dla nas pozytywne czy też nie.

Wszystkie negatywne myśli pełne lęku wynikają ze stłumionej w podświadomości energii strachu. Są iluzjami. Nie są prawdziwe.
Ale mają swoje bardzo poważne konsekwencje.

Lęk w podświadomości w znaczącym stopniu wpływa na nasze zachowanie.
Aby w najprostszy sposób wyobrazić sobie jak bardzo, skoncentrujemy się na dwóch aspektach :

  • wycofanie
  • ucieczka

Wycofanie  – to proces izolowania się od świata i ludzi. To rezygnacja z tego aby aktywnie uczestniczyć w życiu. Wiele osób nie odkryło jeszcze ogromnej radości jaka płynie z pracy, którą wykonujemy bez oporu. Bardzo wiele osób, zanim uwolni lęk z umysłu – odbiera pracę dla innych jako ogromny ciężar. Pojawia się w nas poczucie, że musimy coś innym udowodnić, być najlepszymi, nie popełniać błędów itp. A to tylko i wyłącznie lęk i jego fałszywe myśli. Lęk przed odrzuceniem, lęk przed porażką – to wszystko jest jedna forma energii – lęku. Gdy uwalniasz lęk – ta energia znika ze wszystkich obszarów. Ale musi zostać uwolniona. Jeżeli tego nie zrobimy nasze zachowania i efekty nie ulegną zmianie.

Ucieczka – to najczęściej kwestia poddawania się. Bardzo często ludzie poddają się tuż przed osiągnięciem celu. Wygląda to z zewnątrz tak, jakbyśmy sabotowali siebie i swoje dotychczasowe działania.
Bardzo wiele osób z lęku przed tym, że coś się im nie uda – poddają się – aby zachować twarz. Dzięki temu unikają emocjonalnego bólu porażki ( który jest nierzeczywisty i można go uwolnić – to fałsz/iluzja).
Innym przejawem lęku – jest unikanie brania odpowiedzialności za rezultat/efekt na siebie. Każdy kto ma rodziców wie o tym, że my ludzie uwielbiamy mówić innym co mają robić i jak mają to robić. Ale już z działaniem, szczególnie takim, które jest nastawione na określony rezultat – przynajmniej statystycznie na to patrząc – jest już bardzo krucho.
Dlaczego ludzkie ego jest takie mądre w udzielaniu rad, mimo, że samo nie doświadcza tego o czym mówi ?
Chodzi o – i to bardzo ważne – to możesz zanotować w kalendarzu – przyjemność posiadania racji – dla ego jest ważniejsze niż EFEKT – REZULTAT !

Nasze kochane ego – nie chce zmian. Chce mieć rację ! Dlatego umysł – jeżeli nie uwolnimy lęku – tygodniami będzie pracował nad „racjonalną” wymówką dla której nie robimy  tego co mieliśmy zrobić – zamiast ten czas i energię rzeczywiście zainwestować w zrobienie czegoś.
Gdy uwolnimy lęk – wszystko zmienia się samo, bez wysiłku. Cała energia, która dotychczas używana była przez nas – do wymówek i tłumienia własnych zdolności – zostaje jakby odblokowana ( nic na siłę ! to jest naturalny proces ! ) – i przekierowana do konstruktywnych działań.

Z moich wieloletnich obserwacji tysięcy osób – największe wyzwanie każdego z nas – to uczciwość wobec siebie. Nie ma nic ważniejszego niż usiąść i uwolnić lęk. Im więcej lęku uwolnimy tym szybciej nasze całe życie się zmieni. Pamiętajmy, ego chce abyśmy myśleli o czymś pozytywnym – zamiast skonfrontować się podświadomym lękiem ! Dlatego wiele osób myśli, działa niewielu.

Ten wewnętrzny głos, który sprawia, że zamiast robić coś konstruktywnego – zwlekamy – to także energia lęku.
Zmuszanie się do działania – bez względu na to jaki sposób wybierzemy – jest mechanizmem SIŁY – to znaczy, że robiąc coś na siłę – tracimy energię, męczymy się i cierpimy.
Prawie cały świat obecnie programuje ludzi fałszywymi sloganami sukcesu typu : „zmuś się” itp. Ludzie odnoszący sukcesy nie zmuszają się do niczego. Inaczej byliby tak wyczerpani, że nie potrafiliby jasno i klarownie patrzeć w przyszłość.
Załóżmy, że idąc do przodu ciągniesz przywiązany do ciebie samochód. Ciężko?! Za mało się starasz !  Daj z siebie więcej ! Ktoś krzyknie  – tylko myśl pozytywnie ale dalej..dalej…dalej !
Po co nam ten samochód? Cały ciężar, który odczuwamy, który wpływa na nasze działania – jest zupełnie niepotrzebny. To była tylko iluzja. Ale powiedzmy to dumnym ludziom. Obrażą się na nas, że chcemy zabrać im iluzję. Na emocjonalnym „zmaganiu się z życiem” nie zbudujemy znaczących poziomów sukcesu.
Pełna realizacja naszego potencjału – to bycie najlepszymi jacy możemy być w każdej chwili naszego życia. Jeżeli nie puścimy iluzji – doświadczmy pewnych konsekwencji. Największą konsekwencją jest przeciętność. Większość ludzi nie daje z siebie 100% każdego dnia. Są wyczerpani robieniem wszystkiego na siłę. Uwolnij lęk. Nie ciągnij samochodu tylko dlatego, że „wszyscy” tak robią.

Źródło strachu (lęku) nie znajduje się w świecie zewnętrznym.

Źródło strachu (lęku) nie znajduje się w świecie zewnętrznym.?
Lęk znajduje się wyłącznie w naszym umyśle.
A skoro -tak – masz całkowitą moc aby sobie z nim poradzić. Najważniejsze aby nie zostawiać lęku w umyśle. Umysł cały czas tworzy nam przyszłe doświadczenia.
Im więcej w naszym umyśle lęku – tym bardziej „przerażający” wydaje się nam świat. To co utrzymujemy w umyśle – tak postrzegamy świat zewnętrzny.
Na szczęście – nie ma się kompletnie czego bać – każdy lęk jest tylko iluzją.
Nie jesteśmy ofiarami świata wokół nas!!
– oddając moc nad sobą dla osób/wydarzeń – sprawiamy, że sami czujemy się mali, słabi i niewystarczający.
Nie istnieje „obiektywna rzeczywistość ” – każdy patrzy na to co dzieje się wokół niego – przez pryzmat jego umysłu.
Źródło stresu – także nie znajduje się w świecie zewnętrznym – mimo, że tak wiele osób lubi sobie ponarzekać i marudzić na temat tego „jak bardzo życie ich męczy”.
To także iluzja – dla jednej osoby życie to przygoda – radosne dzielenie się własną doskonałością – dla innej to walka, zmaganie się i cierpienie – komu wierzyć ?
Wybór należy do nas ?
Wybierz świadomie – Kim Jest Twoją Intencją się STAĆ !
To, co wybierasz każdego dnia – TYM SIĘ STAJESZ !
Kim jest Twoją intencją stać się w przyszłości ? Miłością i Radością ? Obfitością ? Sukcesem ? a może Lękiem ?
Dlatego weź odpowiedzialność za własne myśli.
Za emocje.
Za wybory i decyzje.
Za przekonania.
Bo w tym wszechświecie – wszystko – wszystko ma swoje konsekwencje

Nie warto wierzyć we wszystko co słyszysz lub czytasz.

Na tym etapie rozwoju świata dzięki rozwinięciu technologii komunikacji między ludźmi – spotykamy się z tym , że każdy z ogromną ochotą powie nam :

  • w co mamy wierzyć 
  • co mamy czuć 
  • jak interpretować to co widzimy wokół siebie

Ze względu na ilość lęku w komunikacji – polecam całkowicie przestać czytać cokolwiek na temat „sami wiecie czego” z mediów (jakichkolwiek). Większość informacji nie jest prawdą ( a mam na myśli to, że większość faktów nie jest przedstawiana – a szczątkowe informacje są wypełnione do granic możliwości lękiem ). Zdecydowana większość komunikatów jest przesadzonych.

Stłumiony lęk prowadzi do stresu i do napadów paniki ( zmienia sposób funkcjonowania ciała człowieka ).
Za moment w wyniku stłumionego lęku zauważymy wzrost frustracji i niezadowolenia – co wzbudzi złość w wielu osobach. Więc każde słowo może u naszych bliskich wzbudzać agresję – i to jest normalne po takiej dawce myślenia o zagrożeniu. Przychodzi fala lęku, złości, potem wyczerpanie, „mam dość”, „też mi się należy trochę przyjemności” – i potem często szukają przyjemności wydając pieniądze ( to wiemy z nauki o ludzkim umyśle stosowanym w psychiatrii ).

Nie bierzmy do siebie tego co mówią i robią inni. Wszystko jest takie jakie jest.

Dlatego dla każdego z nas – kluczem jest RELAKS !!!
Uwolnij jak najwięcej lęku – uwalniaj tak długo aż poczujesz relaks !

Podświadomość człowieka jest bardzo łatwo zaprogramować – tam gdzie kierujesz uwagę, o czym myślisz, jakie obrazy oglądasz.
Owoce tłumienia lęku – będą widoczne później – zmiana zachowania, unikanie wyzwań, odkładanie wszystkiego na później itp.
Teraz jest moment aby stawić czoła temu co czujemy i nie uciekać przed sobą. Zrobić sobie solidną dyscyplinę godzinnego uwalniania lęku – do momentu całkowitego rozluźnienia i relaksu ciała.

Czytając opinie, artykuły itp. pamiętajmy, że programujemy nasz własny umysł cudzymi programami.

Jeżeli już mamy cokolwiek czytać – zadbajmy aby źródło informacji było z poziomu prawdy i rozsądku – a wtedy okaże się, że nie ma się czego bać. Bo to co doświadczamy niczym nie różni się od wszelkich poprzednich wyzwań, które były w tym świecie – ale tym razem REAKCJA EMOCJONALNA jest tak bardzo przesadzona, iż jest to naprawdę zadziwiające.


Możemy zobaczyć ile lęku jest w nas do uwolnienia.

Każdy z nas może sprawdzić co się zmieniło w nas, gdy nie mamy już w sobie lęku. Patrzysz rozglądasz się wokół Ciebie i nie reagujesz.

To jest właśnie prawdziwa moc i prawdziwa wolność duchowa jednostki. To co jest celem rozwoju duchowego (prawdziwego) – przestać emocjonalnie reagować na świat zewnętrzny i innych ludzi.
Dopiero gdy osiągniemy ten poziom – możemy zabierać się za zaawansowaną pracę duchową. Jest to tzw. etap pierwszy.

Odpowiedzi na ostatnie ciekawe pytania ( na wiele pytań odpowiadam na bieżąco we wpisach – bardzo dziękuję za wszystkie wiadomości – ja także jestem wdzięczny, że mogę choć trochę podzielić się własnymi doświadczeniami )

1. Mapa świadomości.
Większość „kalibracji” w internecie to fałsz. Nie można skalibrować własnego poziomu świadomości i nikt za nas tego nie zrobi. Wartość kalibracji to zawsze jedna wartość numeryczna, która wychodzi taka sama u każdej osoby, która kalibruje.Np. obwinianie to zawsze 180. a uzależnienie emocjonalne, które nazywamy zakochaniem się – 125. Rozsądek to 400. A zdanie „wolą Boga dla nas jest szczęście” – 600.
Nie może być kilku wartości !! Albo przedziałów – to jakaś zupełna nowość – i całkowita niezgodność z tym jak nauczył nas tego Hawkins. Aby badanie było miarodajne : para osób, która bada > 400, intencja badania > 400, przed badaniem twierdzenie ” mam prawo to wiedzieć „, podwójna ślepa próba – zdania w kopertach – kopert min. 3 – nie wiemy co jest w kopercie.


2. Hawkins skalibrował i nauczał (co jest zgodne z naukami innych nauczycieli w historii) , że nie można „przerobić karmy”, którą sobie zapracowaliśmy w przeszłości – zmienić jej – inaczej niż dokonując lepszych i nowych wyborów w teraźniejszości – np. zmienić zachowanie, przestać wybierać negatywność itp. Nie możemy zmienić przeszłości ale mamy całkowity wpływ na przyszłość – i przyszłość tworzymy w teraźniejszości.
To co doświadczamy obecnie w każdym obszarze naszego życia – jest właśnie tym procesem „uwalniania karmy”.
Dzień po dniu, moment za momentem życia – w każdym wyborze i decyzji – wybierając intencję oraz zachowanie, wybierając o czym myślimy itp. To jest nasz wybór – a skoro wybór to i odpowiedzialność.

Gdyby można było „rozrabiać” i potem pójść na jakieś zajęcia i za pomocą magicznych sztuczek – cofnąć karmę – to gdyby ego uwierzyłoby w coś takiego – to zamiast wybrać duchową dyscyplinę, uczciwość, prawdę o tym, że to co dajemy zawsze do nas wraca – to by 'zwariowało’ – uważajmy na takie fałszywe informacje. Nie można być nieuczciwym i twierdzić, że wybrało się drogę do Boga. Aby wybrać ten Kierunek – trzeba wybrać całkowitą uczciwość i całkowitą odpowiedzialność. Niestety wiele osób nie chce duchowo dorosnąć, chce nadal „rozrabiać” jak dzieci i doświadczyć wyższych poziomów mocy ” na skróty” i za pomocą sztuczek. Ego niestety zawsze prowadzi nas i nasze życie w negatywnym kierunku – dlatego nieświadome oddalanie się od Boga i energii Miłości za pomocą fałszu prowadzi życie takich osób coraz bardziej na manowce. Wiara w fantastykę duchową – ma tylko negatywne skutki. Ale możemy – nawet teraz – zamknąć oczy – skierować uwagę do wnętrza – i powiedzieć : ” Boże, proszę pokaż mi prawdę na temat wszystkich książek, nauk, które czytam. Wybieram miłość i uczciwość i moją intencją jest poznać prawdę „.
 
Hawkins natomiast potwierdził, że można za pomocą hipnozy – cofnąć się do momentu w którym popełniliśmy błąd – ABY GO ZROZUMIEĆ !!!! Poznać skąd pochodzi obecna lekcja, którą przerabiamy – i następnie i tak MUSIMY PRZEROBIĆ TĘ LEKCJĘ. Dlatego wszystko co doświadczamy obecnie w życiu to nasza indywidualna lekcja. Musimy wziąć za nią odpowiedzialność – zrozumieć, że przyczyna jest w nas – i dokonać lepszego wyboru.
Czyli jeżeli odkryjemy, że wszystkie nasze porażki wynikają z tego, że chcemy manipulować ludźmi – co wystarczy zrobić ? Przestać brać i zacząć dawać bez oczekiwania niczego w zamian.
Jeżeli odkryjemy, że oszukiwaliśmy ludzi – i dlatego teraz nikt nie chce odbierać telefonu – ludzie nas unikają ? Co robimy ? Przestajesz oszukiwać siebie i innych – mówisz innym prawdę i na swój temat też mówisz prawdę.
Tak wygląda dorosły proces rozwoju.
Czy jeżeli uwolnienie się od pewnego wzorca – zajmie Ci najbliższych 5 lat codziennego bycia uprzejmą/uprzejmym do ludzi – to nie zrobisz tego ?
A może chcemy szybciej ? To jeżeli odłożymy ten proces wyboru Bycia uprzejmymi – na kolejne lata – myślimy, że to wydłuża czy przyspiesza proces ? Czy wierzymy, że bez zmiany postępowania (wyborów) naprawdę możemy mieć lepszą przyszłość ?
To co przyspiesza proces – to tzw. budowanie „pozytywnej karmy” tj. służenie ludziom. Dawanie z siebie dla świata tego co w nas najlepsze.
I nie chodzi o poświęcanie się ani o pracę bez pieniędzy ( bo jeżeli pracując bez pieniędzy zamiast służyć = szkodzimy – to i tak ważne jest, że szkodzimy ). Chodzi o nasze standardy, wartości, zasady i to jak traktujemy KAŻDĄ osobę w swoim życiu włącznie ze sobą.

3. Nie ma narzędzi rozwoju świadomości w Polsce ( i ogólnie w świecie) powyżej 500.
Uwalnianie jest najwyżej (490) pod warunkiem, że autor, prowadzący, inna osoba – nie dodają swoich własnych filozofii życiowych i programów uczestnikom – tylko twardo zadaje pytania – aby każdy mógł się tego nauczyć samodzielnie – jak obierać siebie warstwa po warstwie (jak cebulę ) z negatywnych emocji.
Do 499 wykonujemy pewną pracę, dyscyplinę nad własnym umysłem, samodzielnie – nikt nie może tego zrobić za nas. Do granicy 499 nie trzeba stosować tego, co jest wymagane w świecie powyższej 500.

Powyżej 499 trzeba zaakceptować pewne kwestie, bez których pójście dalej jest niemożliwe.
Akceptujemy, że nie jesteśmy tylko ciałem. Akceptujemy, że nie ma obiektywnej rzeczywistości – każdy człowiek patrzy na świat inaczej.
Akceptujemy, że doświadczenia duchowe są subiektywne i nigdy nikomu nie udowodnimy, że czujemy się wspaniale. Jak udowodnić komuś, że mimo, że wiele osób w świecie lęka się o przetrwanie własnego ciała – dla przykładu nas to kompletnie nie wzrusza. Czujemy spokój bo przestaliśmy wierzyć w to, że jesteśmy ograniczonym, małym ego. Dlatego prawdziwy rozwój świadomości – to coś więcej niż tylko czytanie książek. To stuprocentowa decyzja aby odkryć prawdę na temat tego KIM / CZYM jesteśmy nawet jeżeli musimy skasować wszystko to , w co wierzyliśmy do tej pory. Powyżej 500 przestajesz chcieć coś zrobić ze sobą, wybierasz Kochać siebie bezwarunkowo, kochać innych, Boga.
Powyżej 500 na Mapie Świadomości pojawia się „Poddawanie Bogu”. Całkowite poddanie i zaufanie. Pojawia się funkcja modlitwy. W świecie powyżej 500 też mamy narzędzia – ale inne – duchowe.
Wybieramy miłość duchową. To są trochę inne procesy -bo polegają tylko na poddawaniu, wybaczaniu i wysyłaniu miłości. Poddajemy kontrolę Bogu. Oddajemy proces w JEGO RĘCE. I zwykle aby być gotowymi na ten etap trzeba przestać REAGOWAĆ emocjonalnie. Dlaczego ?
Prawdziwa funkcja modlitwy – to Być nią.
Jak być MIŁOŚCIĄ ?
Trzeba przestać reagować lękiem i złością – przestać chcieć coś wziąć emocjonalnie ze świata zewnętrznego. Łatwo jest powiedzieć wybierz radość, ale aby ktoś z nas doświadczył czym jest prawdziwa radość – musi zrobić porządek z własnym umysłem w pierwszej kolejności -uwolnić chmury, które zasłaniają źródło radości, która jest już w nas tu i teraz.

Życzę jak najwięcej poczucia humoru, radości i uwalniania.

Nasze relacje z ludźmi zależą wyłącznie od tego jak postrzegamy siebie

Czy gdy patrzysz na drugiego człowieka widzisz w nim to co najlepsze ? 
czy życzysz każdemu, kogo spotykasz sukcesów, obfitości, zdrowia i tego co najlepsze ? a co – jeżeli Ci „ludzie” w naszym życiu – to nasze lustro – tego co życzymy im – życzymy sobie i tego doświadczamy coraz więcej ! Wybacz sobie. Wybacz innym. Wybaczanie uzdrowi każdą relację. Pamiętaj, że zawsze zaczynamy od siebie. Dopóki nie uzdrowisz relacji ze sobą – nie uzdrowisz relacji z innymi. 
Na początku wydaje się to nam trudne. Później uświadomimy sobie prawdę. Zaakceptujemy siebie. Uwolnimy poczucie winy i zobaczymy, że jesteśmy całkowicie perfekcyjni tacy jacy jesteśmy na tym poziomie świadomości na którym się znajdujemy. Robimy 100% tego co potrafimy. Zawsze. 

Gdy uwolnimy się w pełni od iluzji/fałszu dotyczącego tego, że jesteśmy „popsuci” – zaczynamy postrzegać siebie oraz innych w sposób akceptujący – w sposób pozytywny. 
 Zamiast widzieć innych ludzi (lustro) jako popsutych – tym samym wywołując w nich poczucie winy i wstyd(nieświadomie) – widzimy w nich to co najlepsze – pozwalamy im zaakceptować siebie. 
Inspirujemy to co w innych najlepsze tylko wtedy, gdy odkryjemy nasze prawdziwe nieograniczone Ja  i przestaniemy identyfikować się ze swoim małym „ego”
– celem rozwoju świadomości jest odkrycie prawdy o tym, że nie jesteśmy naszym ego,
– o tym, że jesteśmy naszym nieograniczonym Ja (świadomością, duszą jakkolwiek to nazwiemy).
 
Ponieważ większość ludzi wierzy w to, że są popsuci i następnie ciągle się naprawiają (paradoks dzisiejszego rozwoju – ludzie ciągle słyszą jak bardzo są popsuci i jak wiele muszą wydać pieniędzy aby się naprawić)
– ponieważ to całe założenie oparte jest na fałszu – proces naprawiania siebie nie będzie miał nigdy końca !!
– przynajmniej – jak mawiał ojciec De Mello – do momentu aż się OBUDZIMY 
i zobaczymy, że biegliśmy do tej pory jak mały chomik w kołowrotku – biegniemy, biegniemy ale wciąż stoimy w miejscu ( bo kołowrotek obraca się stojąc w miejscu )
– intencją prawdziwego przywództwa jest pomóc innym obudzić się i odkryć Prawdę na ich temat !! (nie umacniać iluzje – lecz obudzić się)
Pokazać ludziom jaką moc posiadają, a jak bardzo pozwalają „robić się w balona” ludzkiemu ego i wierzyć w to, że są kimś innym niż są w rzeczywistości !
Chcemy „pomagać” i „naprawiać” innych tylko dlatego, że wierzymy, iż sami jesteśmy „nie do końca zdrowi” – następnie tę iluzję nieświadomie przekazujemy innym. Nikt nie może uwolnić się od iluzji „za kogoś”. Każdy musi dokonać tego samodzielnie !
 
Są osoby, które patrzą na ten rysunek (symbolika tego jak postrzegają siebie i świat)  i powtarzają sobie, że ich przyszłość rysuje się we wspaniałych barwach – jeszcze tylko kilka kółek :)  :  
Chomik

 

 

Przyczyna czy skutek – czyli dlaczego robimy to co robimy – klucz do zrozumienia ludzkich zachowań

Jedna prosta prawda, która na zawsze odmienia i transformuje nasze życie. Klucz do zrozumienia ludzkich działań i zachowań jest taki prosty i tak oczywisty … 

Czy kiedykolwiek zastanawialiśmy się dlaczego ludzie robią to co robią – i dlaczego mimo, że mówią, że coś zrobią – to i tak tego nie robią ? 
Gdzie znajduje się przyczyna tego, że większa część ludzkości – za wszelką cenę unika zmian w swoim życiu ? 
Dlaczego dla tak wielu osób – wszystkie problemy i trudności – wciąż się powtarzają ? (wracają) 

Oto odpowiedź: 

Nasza wolna wola zależy wyłącznie od poziomu naszej świadomości w danym obszarze. 

Świadomość determinuje naszą wolną wolę – nasze możliwości wyboru oraz podejmowania decyzji. 

Twoja wolna wola – twoje wybory i decyzje zależą od poziomu świadomości ! 

Twoje działania w danym obszarze zależą od poziomu świadomości ! 

To – co na jednym poziomie jest proste, łatwe i nie wymaga wysiłku na innym może być pełne walki i oporu. 

Dlatego praca na poziomie przyczyny – na poziomie świadomości – praca z własnym umysłem, który stanowi filtr tej świadomości jest jedynym miejscem w którym możemy dokonać zmian w naszym życiu. Jedynym. 
Dopóki świadomość nie ulegnie zmianie – nasze zachowania i efekty też nie ulegną zmianie
( np. do momentu w którym nie uwolnimy lęku z podświadomości – zawsze będziemy trzymać się danej strefy komfortu – bez względu na to jak bardzo będziemy walczyć czy zmagać się )

Głównym czynnikiem naszego poziomu mocy – poziomu świadomości jest nasza INTENCJA. 

Jeżeli naszą intencją jest podnieść jakość naszego życia we wszystkich jego obszarach – w pierwszej kolejności musimy 
PODNIEŚĆ POZIOM NASZEJ ENERGII 
– bez tego nic nie ulegnie zmianie. 

Unikaj tego co cię osłabia, otaczaj się tym co cię wzmacnia. 
Przykład :- 
Wdzięczność nas wzmacnia. Narzekanie, osądzanie i krytykowanie osłabia. 
Szczęście (radość i poczucie humoru) nas wzmacnia. Lęk, zmęczenie i złość osłabiają. 

Pewnego dnia każdy doświadczy tej prawdy – gdy tylko uwolnimy całą negatywną energię z danego obszaru w naszym życiu – wszystko stanie się możliwe – nawet to czego sobie nigdy nie wyobrażaliśmy. Taką moc posiadamy w sobie naprawdę, która przykrywana jest jedynie warstwami negatywnych emocji, przekonań i nastawień umysłu.

Prawda jest zawsze dobra i zawsze pozytywna !

Prawda jest tylko dobra i tylko pozytywna.

To co zostało stworzone przez Boga jest tylko dobre i tylko pozytywne.
Ludzie obwiniają Boga za to co tworzy im ich ego. 
Ludzie boją się odkrywać w sobie prawdę na swój temat bo myślą, że odkryją coś „złego” – a tak naprawdę to tylko ego jest tak sprytne, że sprawia, że szukamy prawdy zamiast w sobie – to w świecie zewnętrznym.
Ponieważ tam na zewnątrz tak naprawdę nic nie ma – większość ludzi nie akceptuje siebie – bo nie znają prawdy – nie wiedzą, że to kim są naprawdę jest dobrą, pozytywną energią radości.
Każdy z nas ma wolność wyboru jakości swojego życia ! Wolność wyboru energii jaką będziemy się otaczać i jednocześnie obowiązek aby chronić naszą świadomość przed negatywnym wpływem „niskich energii”. 

Dla mocy, którą mamy w sobie każde życiowe wyzwanie, każda lekcja to drobnostka. Ego będzie nas przekonywało, że ta lub inna sytuacja jest większa od nas – ale to nie prawda. Nie ma takiej sytuacji z którą nasze prawdziwe Ja – nie mogłoby sobie poradzić ! 
Ludzie muszą często „nacierpieć się” do bólu zanim puszczą fałsz i ułudę o tym, że źródło energii jest na zewnątrz – w świecie materii – lub w innych ludziach – o tym, 
zanim puszczą cały fałsz na swój temat, którym zostali zaprogramowani aby można było ich kontrolować – wtedy gdy dorosną są bardzo grzeczni i posłuszni (nieświadomie) – tłumią z całych sił swój potencjał i mówią, że to „przeznaczenie” lub „wola Boga” (zamiast dawać z siebie więcej wartości dla setek, tysięcy, milionów osób -mają kilkoro znajomych o tych samych programach i są grzeczni – pokrzyczą, pokrytykują sobie innych – ale gdy odejdą z tego świata – świat o nich zapomni ) 
Wolą Boga dla nas jest szczęście i całkowita radość ( w tym obfitość – drażliwy temat dla większości społeczeństwa, które myśli, że posiadanie obfitości jest”złe” a cierpienie”dobre”). 
Nie czekaj na szczęście i moment w którym zaczniesz dawać z siebie to co najlepsze – to pułapka ego.

Prawdziwy rozwój świadomości – przyczyna jest w Tobie – ale rozwiązanie też

Prawdziwy rozwój świadomości
zaczyna się w momencie, w którym dostrzeżemy prawdę :
 
Przyczyna wszystkich przeciwności, które doświadczamy w naszym życiu (wszystkich!) znajduje się wyłącznie w naszym umyśle (dokładniej mówiąc w podświadomości).
 
Wszystko co dzieje się w naszym życiu wynika z przekonań utrzymywanych w umyśle i nie ma żadnych innych zewnętrznych przyczyn.
 
To, że przyczyna jest w nas – to wspaniała wiadomość -ROZWIĄZANIE TEŻ ! Ponieważ swój umysł zabieramy wszędzie tam gdzie idziemy – rozwiązanie zawsze jest blisko nas ! :)
 
Chaos, zmaganie, walka, cierpienie  to tylko nieliczne z oznak tego, że kierujemy się w życiu fałszem, iluzjami – oddajemy moc nad sobą dla świata zewnętrznego !
 
Jeżeli naszą intencją jest doświadczyć innego stylu życia, prawdziwego, radosnego, obfitego – nadchodzi pora aby zacząć cierpliwie szukać odpowiedzi w sobie !
 
Dodawanie kolejnych programów, wiedzy oraz informacji do własnego umysłu nie rozwiąże żadnych problemów w naszym życiu, wprost przeciwnie – będzie coraz gorzej ( bo umysł wypełniony mnóstwem przekonań zastępujących prawdę staje się coraz bardziej chaotyczny).
 
Dlatego też ludzie dążący do pełnej realizacji siebie – swojego potencjału – większość czasu inwestują w praktyczny rozwój świadomości –  umiejętność koncentracji i uciszenia umysłu niż w każdą inną umiejętność !
 
Dopóki nie zrobimy porządku z własnym umysłem i nie uwolnimy przekonań z dzieciństwa znajdujących się w naszej podświadomości – bez względu na to ile energii włożymy w dodawanie „faktów” do umysłu – te programy nadal będą działały i sytuacje (negatywne) wciąż będą się powtarzać ( zwątpienie w siebie, brak energii, brak pewności siebie itp)
 
Przestań walczyć ze sobą – bo to z kim walczysz -w rzeczywistości nawet nie istnieje.
Przestań walczyć ze swoim odbiciem w lustrze ( świat ) i próbować zmieniać to odbicie bo czujesz na jego temat emocje (to twoje emocje !) nie obwiniaj za nie świata !
 
Paradoksalnie – bez względu na to jak bardzo społeczeństwo odciąga nas od poznania prawdy oraz nasze własne ego nie chce przestać obwiniać innych i użalać się nad sobą :
Wybranie tego co pozytywne w naszym życiu – uwolnienie wszystkiego co negatywne z naszego umysłu jest super proste i bardzo łatwe !!

( może nawet za proste :) – bo większość ludzi robi wciąż to samo tak samo i oczekuje innych rezultatów – zamiast odnaleźć i uwolnić przyczynę wciąż walczą ze skutkami ). 
Na szczęście prawda jest uniwersalna i każdy z nas po pewnym czasie kontemplacji dostrzeże ten paradoks :„Wolisz wybrać prawdę czy walczyć z fałszem/iluzjami” 

Odwaga bycia prawdziwymi Sobą !

Chowając się w cień, udając małych i niewartościowych, grając rolę ofiary itd. nie służymy światu ! Fałszywa pokora polega na tym, że unikamy pokazania innym i sobie naszej prawdziwej mocy – najczęściej z lęku, że zostaniemy odrzuceni.
Prawdziwa realizacja naszego potencjału polega na tym – abyśmy byli szczęśliwi. Abyśmy każdego dnia robili to – co potrafimy robić najlepiej.
Ale nie możemy być w pełni szczęśliwi, jeżeli będziemy to nasze szczęście chować dla siebie !
Każdy z nas uczy się jak przejść z grania roli ofiary do poczucia pełnej odpowiedzialności za własne życie ( bez osądzania, atakowania siebie). To naturalne, że po drodze możemy mieć chwile słabości – lecz bez względu na to co się wydarzy musimy sobie wybaczyć – nie możemy myśleć negatywnie na swój temat.

Aktywacja potencjału – jest aktem woli. Postanów, że od dzisiaj przestaniesz postrzegać się negatywnie – a wybierzesz postrzeganie siebie jako osoby będącej przykładem i kanałem energii spokoju, obfitości, sukcesu, radości i wybaczenia.
Tylko wtedy masz najbliższy kontakt z Bogiem i doświadczysz, na czym polega modlitwa „niech będzie wola Twoja”.
Prawdziwą wolą Boga dla nas jest szczęście !

 

Jak osiągnąć najwyższy możliwy poziom energii do działania w świecie ?

– zdecydujemy o tym, że to szczęście innych jest dla nas najważniejsze i z taką intencją będziemy podchodzić do każdej czynności

– wybierzmy nastawienie całkowitej uprzejmości wobec każdego osoby i wobec siebie też

– zdecydujmy, że nigdy nie będziemy mówili ani myśleli negatywnie o żadnej osobie i będziemy podkreślać wyłącznie to co dobre w innych

– podnośmy poczucie wartości innych ludzi

– wybierzmy nastawienie wybaczenia i współczucia w każdej chwili wobec każdej osoby oraz wobec siebie też

– bądźmy nieograniczenie wdzięczni – w każdej chwili naszego życia

 

Zaprzestanie atakowania siebie – przestań wierzyć w myśli pochodzące od ego

Bezwzględnie – przypominam, gdyż to jedna z najważniejszych kwestii prawdziwego rozwoju duchowego człowieka :

Nic , żadna wiedza i żadne umiejętności  – kompletnie się nam nie przydadzą, jeżeli nie weźmiemy odpowiedzialności za naszą świadomość i nie zaprzestaniemy wiary we wszystkie atakujące nas (oraz innych) myśli pochodzące z naszego ego. Zawsze będziemy działać oraz doświadczać efektów zgodnie z tym – jak postrzegamy siebie. Większość ludzi postrzega samych siebie w negatywny sposób i stąd tak wiele cierpienia i negatywności w ich życiu !
Ego jest sprytne – gdy nieświadomie nabierzemy się i uwierzymy we wszystkie negatywne myśli na nasz temat, które podsuwa nam ego każdego dnia – nasz poziom energii – poziom mocy nigdy nie osiągnie wysokiego poziomu.
Przestań bić i atakować siebie – odpuść – przestań wierzyć w te wszystkie negatywne myśli na swój temat.

Ego kłamie – te wszystkie myśli nie są prawdziwe. Po prostu obserwuj siebie i poddawaj wszystko co negatywne – nie stawiaj temu oporu – energia uwolni się sama. Poprzez bezwarunkową akceptację – to co negatywne zniknie samo. Moc akceptacji jest ogromna w porównaniu z energią lęku, czy złości.

Złość tłumiona w sobie prowadzi do apatii i bezradności – pamiętajmy o tym ! Korzystamy z pełnej mocy umysłu tylko wtedy gdy jesteśmy zrelaksowani !!

 

Najważniejsza lekcja dla naszego wzrostu : Największy postęp zrobimy w momencie gdy uświadomimy sobie, iż te wszystkie myśli, które znajdują się w naszym umyśle – nie są tym, kim jesteśmy. Nie są nami. Nic z nami nie mają wspólnego.
Tak naprawdę, jesteśmy tym, kto słucha tych myśli i je obserwuje ! :)